poniedziałek, 29 czerwca 2015

11# Oneshot "Hyung, ratuj!"

Aaah~! *wyciąga się po wstaniu z łóżka* Ale mi się spać chce >< A pierwsze co robię, to wstawiam dla Was coś tyciego i przyjemnego ^w^ W końcu kto nie kocha OnTae... xD Prawda? No comment xD Zapraszam do czytania oneshotu, bo na rozdział nawet się nie zapowiada xD

A w ogóle to witam :')

TYTUŁ: "Hyung, ratuj!"
ZESPÓŁ: SHINee
PARING: OnTae
TYP: Shonen-ai
UWAGI: Miniaturka~

<pomysł wzięty ze strony asianfanfics.com xDDD tak na marginesie dużo tam się można dowiedzieć xD>

***
     - Aaah!
     Donośny głos Taemina dotarł do uszu Onew w zaskakująco szybkim tempie. Brunet nie mógł nie zaśmiać się pod nosem. Siedzący w łazience młodszy chłopak właśnie brał prysznic (ciekawe co myśleliście, zboczuszki~ ㅋㅋ). Jako pierwsi wrócili z nagrań w zamian za dobrze wykonaną robotę. Ociągający się Jonghyun, Key i Minho musili jeszcze zostać. Tak więc maknae, nim zasiadł przed telewizorem razem z hyungiem, postanowił się odświeżyć. Zapewne puścił zbyt gorącą lub zbyt zimną wodę. Lider pokręcił głową, dalej szukając dobrego filmu w szufladzie pod wielkim ekranem.
     - Hyung!
     Tym razem Onew spoważniał, wyraźnie wyczuwając w głosie czarnowłosego prośbę o pomoc. Wstał, zostawiając dotychczasowe zajęcie i pobiegł szybko w stronę łazienki. Wpadł do niej jak burza, a następnie rozejrzał się. Przerażony maknae stał na jednym końcu brodzika, otulając się materiałem, który miał robić za zasłonę. Spojrzał on na chłopaka o czekoladowych oczach.
     - Hyung, ratuj! - pisnął roztrzęsionym głosem. Cały dygotał. Mocno zaniepokojony Jinki podszedł bliżej.
     - Co się stało? - zapytał. Młodszy drżącą ręką wskazał na baterię prysznicową, na której wierzchu spokojnie siedział sobie niewielki pajączek. Wyglądał strasznie jedynie z powodu swych długich odnóży.
     - Weź to zabierz.
     Jinki parsknął śmiechem, lecz widząc poważny wyraz twarzy Taemina, udał się do kuchni. Zabrał z niej plastikowy kubeczek i wrócił do pomieszczenia, będącego miejscem napadu na jednego z członków SHINee. Uważając na praktycznie nagiego (nie licząc materiału zasłony) czarnowłosego, przykrył małą kreaturę kubkiem i podłożył pod niego kawałek kartki, zabierając równie przestraszone zwierzę z łazienki.
     - Pan Pająk powiedział, że musi już iść - oznajmił Onew. Oparł się o framugę, spoglądając na uroczo zaczerwienionego maknae. - Nie będzie więcej przeszkadzać.
     - Mam nadzieję, że spuściłeś go w zlewie. Toż to było wielkie jak kot.
     - Wrzuciłem ci pod pościel, bo w zlewie się nie zmieścił.
     - Hyung!
     Starszy uśmiechnął się jedynie i podszedł do ofiary piekielnego diabła. Położył mu dłonie na biodrach okrytych w pośpiechu ręcznikiem i przysunął do siebie, zmuszając do pochylenia się. Bardzo powoli począł muskać wargi Taemina, delektując się ich smakiem. Mógłby to robić całe życie i nadal nie miałby dość. Pogłębił pocałunek, nie wyczuwając oporu ze strony Tae. Coraz śmielej pieścił usta ukochanego, czując zmniejszający się zapas tlenu. Odetchnąwszy prędko, złączył ich spragnione języki. Dłońmi przesunął po plecach maknae, który jęknął słodko.
     - Jinki... chcę się umyć... - szeptał w chwilach odpoczynku. Lider zsunął się niżej, na szyję Taemina. Składał na niej drobne pocałunki. Zimne usta wywołały kolejny dreszcz u chłopaka, prawie wijącego się z tej małej rozkoszy.
     - Daj spokój, jesteś czysty... - odmruknął starszy, nie przerywając zajęcia. - Wiesz, znam lepsze sposoby na miłe spędzenie wieczoru niż oglądanie filmu...
     - Tak? To pokażesz mi je jak już skończę się myć. - Mimo że bardzo niechętnie, Taemin resztkami silnej woli odsunął od siebie bruneta. Ten, nagle ostudzony, burknął coś pod nosem i z obrażoną miną wyszedł z pomieszczenia. Minnie zaśmiał się, mogąc w spokoju zająć sobą. Wiedział, że Onew prędzej czy później przestanie się dąsać, a on umyć się musiał. Z szerokim uśmiechem przygryzł wargę. Hah. Czy z filmem, czy bez - i tak skończyliby w łóżku.

4 komentarze:

  1. pierwszykomentarzniemaczasunaspacje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny oneshot :D W końcu pierwszy komentarz ^^ Kiedy zaczniesz pisać WSS? Jest to bardzo ciekawe opowiadanko ;* Weny i zdrowia.

      Usuń
  2. Mimo iż nie specjalnie lubię OnTae, to nieźle się uśmiałam;) Pozdrawiam i tak samo jak kolega na górze, czekam na WSS :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie troszeczkę weny na WSS mi przybyło, dlatego od pewnego czasu pracuję nad 14 rozdziałem :)
      Dziękuję za komentarz ^^

      Usuń